piątek, 7 września 2012

Zagadka


Na to szare i leniwe popołudnie wymyśliłam łamigłówkę, która mam nadzieję, rozerwie was trochę!

Byliśmy ze sobą ponad 15 lat. Dziś postanowiła mnie rzucić. Niestety dosłownie i w przenośni, ponieważ leżę teraz na trawniku pod blokiem. Aż dziw, że po upadku z 10 piętra ciągle tli się we mnie życie. Jeszcze przed godziną gwiazdy połyskiwały nad miastem niczym ogniska ogromnej armii porozrzucane na ogromnych polach. W końcu jednak nadciągnęła z zachodu niewidzialna kaskada chmur i przesłoniła pejzaż kosmosu. Światło nad blokowiskiem zgasło, ale już za kilka sekund fajerwerki z pewnością rozjaśnią niebo. Dziś Sylwester. Musiała mnie rzucić akurat w Nowy Rok? W sumie ją rozumiem. Czasami poczatek oznacza koniec. Za zwyczaj składamy sobie postanowienia własnie w nocy z 31 grudnia na 1 stycznia. Ale dlaczego musiała zrzucać mnie z balkonu? Jeszcze dudni mi w uszach jej ostatnie zdanie: "Koniec z tym!". 
Szczęśliwie dla mnie nie ma mokrego śniegu, bo prawdę mówiąc czułbym się niekomfortowo umierając w jakimś mokrym miejscu. Ale i tak wiem, że niedługo życie we mnie zgaśnie. Pomimo tego czuję, że coś małego po mnie w niej zostało. Siedzi głęboko w środku i rośnie. Mam nawet wrażenie, że te wybuchy i rozbłyski sa na moją cześć. Wiem, że wykonałem zadanie. Zagnieździłem się w niej i jej czas wkrótce nadejdzie. Na razie jednak, delektuję się ostatnim oddechem i po cichu celebruję własny początek, który będzie jej końcem.

Pytanie dla Was: 

Kim jest narrator?
Dlaczego kobieta go zabiła?
Jak umrze morderczyni?

Ktoś ma jakieś pomysły?:)

4 komentarze:

  1. Kim jest narrator? - papieros
    Dlaczego kobieta go zabiła? - rzuciła palenie
    Jak umrze morderczyni? - rak płuc

    OdpowiedzUsuń
  2. pomyślałam dokładnie to co elektra7
    narrator, czyli papieros został wyrzucony z balkonu - jako niedopałek - symbolicznie jako rzucenia całego palenia przez 15lat życia kobiety. Został on jednak w niej zaczątek raka płuc i na niego kobieta umrze.

    OdpowiedzUsuń
  3. Aurora to nas nie lubi:( . Zapomniała o nas.

    OdpowiedzUsuń
  4. Myślę, że Elektra ma rację :)

    OdpowiedzUsuń